piątek, 8 stycznia 2016

Kwiaty dla Algernona - Daniel Keyes


Kwiaty dla Algernona

Autor: Daniel Keyes
Tłumacz: Krzysztof Sokołowski
Liczba stron: 266
Moja opinia: 8/10

Algernon to mysz, na której przeprowadzono operację pozwalającą zwiększyć inteligencję. Teraz naukowcy ten sam eksperyment chcą po raz pierwszy przeprowadzić na człowieku. Wybór pada na 30 letniego Charliego Gordona, który upośledzony umysłowo jest od urodzenia, a jego IQ dużo brakuje do normy. Chłopak pracuje w piekarni gdzie ma wielu przyjaciół, z którymi śmieje się cały czas. Jeszcze przed eksperymentem zaczyna pisać dziennik, który ma dokumentować postępy. Charliemu sprawia to wiele trudności, ponieważ nadal uczy się pisać. Nie rozumie też co znaczy pamiętać i przywoływać z pamięci, ale radzi sobie coraz lepiej. Jakie wyniki przyniesie pierwszy taki eksperyment w historii?

Książka ta napisana jest w formie pamiętnika. Jest to dziennik, który Charlie zaczyna pisać jeszcze przed rozpoczęciem eksperymentu aż do jego zakończenia. Na początku czyta się go dość ciężko. Chłopak nie potrafi poprawnie pisać, a nawet myśleć tak jak zdrowi ludzie, dlatego występuje masa błędów. Od ortograficznych poprzez stylistyczne na składniowych kończąc. Ja nie umiałam się do tego przyzwyczaić i pierwsze 30 stron, które są pisane w ten sposób były dla mnie ciężkie do przejścia. Jednak dzięki temu zabiegowi widzimy dokładnie jak zmienia się zdolność do myślenia i inteligencja Charliego, a nie jest to zmiana mała. W ciągu kilku miesięcy jego IQ z 70 podnosi się aż do 140.

Wyraźnie pokazana jest też zmiana stosunku do samego siebie i otaczającego świata. Im inteligentniejszy stawał się Charlie tym więcej niesprawiedliwości tego świata dostrzegał. Dopiero po operacji chłopak dostrzega, że tak na prawdę nie ma prawdziwych przyjaciół. Ci którzy się za nich uważali tak na prawdę wyśmiewali się z niego i poniżali. Widzimy, że życie w nieświadomości mimo wszystko pozwala być szczęśliwszym.

Kwiaty dla Algenona powstały jako opowiadanie. Zyskało ono taką popularność, że autor zdecydował się rozwinąć historię i na jego podstawie stworzył powieść. Bardzo się z tego powodu cieszę, ponieważ książka zrobiła na mnie duże wrażenie. Jak widać nie tylko na mnie, ponieważ została ona nagrodzona w 1966 roku nagrodą Nebula. Sam autor z wykształcenia jest między innymi psychologiem co czuć podczas czytania.  Skupił się on na przemianach jakie zaszły w zachowaniu Charliego w stosunku do innych i siebie samego. Jak czytamy na okładce "historia jest głębokim studium psychologicznym".

Książka z całą pewnością jest warta uwagi. Czytałam z wielkim zainteresowaniem od pierwszej strony i ciekawość nie opadła aż do końca. Mimo że zakończenie nie jest szczególnie zaskakujące to potrafi poruszyć. Nie ulega wątpliwości, że sięgnę po inne publikacje Keyesa. 
***
"Przekonałem się tylko, że sama inteligencja nie oznacza nic. Tu na uniwersytecie, inteligencja, wykształcenie, wiedza i cała reszta nabrały cech boskich. Teraz wiem, że przeoczyliście jedną prawdę: inteligencja i wykształcenie nie wzbogacone ludzkimi uczuciami nie mają żadnego znaczenia." 
***
"Jestem istotą ludzką, jestem człowiekiem, miałem rodziców, mam historię życia, mam wspomnienia… istniałem jeszcze nim wtoczyłeś mnie na salę operacyjną!"

2 komentarze:

  1. Czytałam tę książkę bardzo dawno temu. Też mi się podobała, zachęcała do refleksji.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiele słyszałam o tej książce, ale jeszczy nie było mi dane jej poznać.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie!
Będzie mi bardzo miło jeśli dasz znać co myślisz o tym poście :)