"Bąbel lęku, który pęczniał we mnie od wielu tygodni, opuścił żołądek i podszedł do gardła. To było jak otwarcie drzwi do sali, w której mam zdawać egzamin, jak początek testu na prawo jazdy, jak pierwsza randka albo pierwszy skok ze spadochronem - i to wszystko w jednym." (str. 11)
***
"W tym momencie zdrowy rozsądek chrząknął uprzejmie, żeby zwrócić na siebie moją uwagę i zasugerował, że zanim zjem wszystkich mieszkańców tego osiedla, powinienem może chwilę odczekać i zobaczyć, jaka będzie reakcja organizmu na pierwsze dwa ślimaki. Niechętnie przystałem na tę sugestię." (str. 51)
***
***
"Nawet gdybym nie znalazł innego pożywienia, pewnie zdołałbym przeżyć 60 dni na samych ślimakach i kokosach. To było pocieszające. Moja potencjalna dieta była bardziej zbilansowana niż dieta niejednego studenta." (str.52)
***
***
"Nieustannie zmagałem się z głodem. Chciało mi się kruchych ciastek, tostów z masłem orzechowym, herbatników z płatków owsianych, pierogów kornwalijskich i frytek z puree z groszku. Gdyby na wyspie jakimś cudem pojawiła się piekarnia Greggs, zdemolowałbym ją w dziesięć minut." (str. 100)
***
***
"Płacz sprawił, że stałem się wobec siebie szczery: pozwoliłem samemu sobie dostrzec to, z czym się zmagam, i przejść przez to. Pomógł mi oczyścić się z napięcia i szaleństwa. Tłumienie emocji i kontrolowanie frustracji są typowe dla mężczyzn, ale ja miałem poczucie, że przekroczyłem poziom takiego bardzo powierzchownego chojraka." (str. 115)
***
***
"Z głową opartą na zimnym piasku zastanawiałem się, jak ktokolwiek może zgłosić się na ochotnika, żeby przeżyć coś takiego. Co jest ze mną nie tak?" (str. 135)
***
***
"Kiedy rybi tłuszcz przeniknął do mózgu i naoliwił jego zatarte trybiki, w dziale innowacji, który dotąd był nieczynny z powodu braku środków, rozbłysły światła, podniesiono rolety i pojawiła się wywieszka, że właśnie wznowili działalność." (str. 160)
***
***
"To był duży krok naprzód - w końcu ogień to jedno z największych odkryć, jakich w toku swojej ewolucji dokonał człowiek. Została mi już tylko cała reszta: od koła po lądowanie na Księżycu i Internet. " (str. 167)
***
***
"Nie ulega wątpliwości, że herbata to sposób na wszystkie życiowe problemy." (str. 238)
Uwielbiam tę książkę :)
OdpowiedzUsuńJest świetna :D
UsuńSuper cytaty :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Jabłuszkooo ♡
Szelest stron - kilk!
P.S. Uroczy nagłówek ;)
UsuńDziękuję :)
UsuńPrzedstawiłaś dobre cytaty :) Nadal twierdzę, że jest to dobra książka :)
OdpowiedzUsuń