Tytuł: Królowa porządków i Sedes Zagłady
Autor: Vanessa Curtis
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Ilość stron: 200
Rok wydania: 2009
Kategoria: literatura młodzieżowa
Moja ocena: 9/10
Kolejna wybrana kupiona przypadkowo i "połknięta" za jednym razem. Nigdy wcześniej nie spotkałam się z tą pozycją, ale skuszona okładką i opisem nie zastanawiałam się ani chwili nad jej kupnem.
Biorąc pod uwagę okładkę można stwierdzić, że jest to typowa "babska" komedia i tak też myślałam dopóki nie zaczęłam jej czytać.
Historia opowiada o nastolatce Zelah Gree, która w wyniku choroby straciła matkę, a ojciec uciekł (jak się później okazało leczył się z alkoholizmu). Dziewczynka mieszkała, więc z drugą żoną ojca. Macocha nie umiała poradzić sobie z problemami pasierbicy, która miała obsesję na punkcie czystości. Codziennie odprawiała te same rytuały, takie jak na przykład mycie każdej ręki po 32 razy, szorowanie twarzy szczoteczką do paznokci, nie rzadko do krwi, oraz podskoki na najwyższym stopniu schodów za każdym razem gdy po nich schodziła lub wchodziła. Pewnego dnia gdy Zelah wróciła ze szkoły została przez macochę wyrzucona z domu. Przyjaciółka rodziny zawiozła ją do pewnego domu gdzie mieszkające tam małżeństwo pomagało nastolatkom z problemami. Miała tam pozbyć się swojej mani czystości. W walce o pokonanie nerwicy natręctw pomagała jej Doktorka wraz z mężem, oraz inne dziewczyny szukające pomocy, które na początku zachowywały do niej dystans, w końcu okazały się najlepszymi przyjaciółkami.
Książka pokazuje, w chwilami zabawny sposób, jak dużym kłopotem mogą być nawet drobne zaburzenia psychiczne. Pozycję tę polecam z czystym sercem każdemu, kto lubi lekkie opowieści o nastolatkach z dość nietypowymi problemami.
Tytuł zdecydowanie zachęca do przeczytania :)
OdpowiedzUsuń