środa, 14 października 2015

Konkurs

Witam, cześć i czołem! :)
Przygotowałam dla was mały konkurs. Zainteresowani? Zapraszam!

Nagrodzone zostaną dwie osoby. Jednego zwycięzcę wybiorę sama na podstawie odpowiedzi na pytanie konkursowe, a o drugim zadecyduje losowanie (jeśli chcesz brać udział tylko w losowaniu nie musisz odpowiadać). Każdy z wygranych otrzyma nagrodę pod postacią czterech zakładek, w tym dwóch wykonanych przeze mnie. Odpowiedź może być w formie tekstu, zdjęcia lub rysunku.
Pytanie konkursowe: Co pomaga Ci przetrwać zimę?
Regulamin:
1. Organizatorem i sponsorem nagród jestem ja - właścicielka bloga.
2. Konkurs trwa od 14.10.15 do 21.10.2015
3. Wyniki zostaną ogłoszone na blogu do 7 dni od zakończenia konkursu.
4. Brać udział w konkursie może każdy (miejsce zamieszkania nie ma znaczenia).
5. Konkurs zostanie odwołany jeśli zgłosi się mniej niż 10 osób.
5. Odpowiedź na pytanie wysłać można w komentarzu lub e-mailem
    (na adres: kociara.mojepasje@interia.pl)
6. Aby brać udział w konkursie należy:
- zgłosić się w komentarzu podając swój adres e-mail
- być publicznym obserwatorem bloga (przez blogger lub google+) i podać swój nick w komentarzu zgłoszeniowym
- udostępnić podlinkowany baner na swoim blogu (dla posiadaczy blogów) i/lub facebooku
- odpowiedzieć na zadanie konkursowe (opcjonalnie): Co pomaga Ci przetrwać zimę?

Zapraszam do wzięcia udziału i życzę powodzenia! :)

12 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Dla mnie chyba czas się zatrzymał.. Poprawione! :)

      Usuń
  2. Jak tylko znajdę chwile to wezmę udział :D Powodzenia uczestnikom!
    Pozdrawiam serdecznie ;*
    http://ravenstarkbooks.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Na razie zgłaszam się do losowania, a może później uda mi się stworzyć jakąś ciekawą odpowiedź na pytanie konkursowe. ;)
    Obserwuję jako medyk, mail medycy.nie.gesi@gmail.com, baner udostępniłam na medycy nie gęsi, też książki czytają!, zakładka Konkursy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zgłaszam się zarówno do losowania jak i konkursu, odpowiedź wyślę na e-mail :)
    Obserwuję jako: bookworm
    Banner: www.apteka-literacka.blogspot.com, kolumna po prawej
    E-mail: agat_a156@interia.pl

    OdpowiedzUsuń
  5. Zgłaszam się :D
    Obserwuję jako Aleksandra Sowa
    Baner: http://imperiumksiazkomaniaczki.blogspot.com/p/banery-konkursowe.html
    e-mail: aleksandra.s.1.1.3.9@gmail.com

    I wyślę emaila :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Pytanie jest tendencyjne. :D Zakładasz, że wszyscy nie lubią zimy i tylko marzą o tym, żeby jak najszybciej się skończyła. Nie jestem bezdomna, mam w czym chodzić, mam co zjeść - czemu coś miałoby mi pomagać przetrwać zimę? Nic mi nie zagraża.

    Co pomaga mi przetrwać zimę? Nic. Cały rok na nią czekam. Aż spadnie śnieg, będzie mrozek. Na ciemne poranki i długie wieczory, kiedy mogę z przyjemnością pospacerować sobie po mieście i porozkoszować się pustkami. A najbardziej to lubię jak w zimie raniutko wyjdę, ciemno jest jeszcze i prawie nikogo na ulicach. Zanim miasto obudzi się do życia. Magiczne chwile.

    OdpowiedzUsuń
  7. Obserwuję jako Kto czyta - nie pyta - Google+ , facebook i Instagram
    kto.czyta.nie.pyta@gmail.com
    Udostępniłam na fb :)

    Zima? Zimę jestem w stanie przetrwać dzięki małym przyjemnościom, które mi ją osładzają... Do takowych zaliczam: słodycze, ciepły koc, puchate skarpety, grzańca, buziaka od ukochanego, świeczkę zapachową, ciepłe słowo od najbliższych, wciągającą książkę i wiele innych rzeczy. Nie mam lekarstwa na całe zło, ale (idąc śladami Polyanny) we wszystkim szukam pozytywnej strony! Dzięki temu łatwiej jest przetrwać nie tylko zimę (którą akceptuję tylko wtedy, kiedy wyjeżdżam na narty), ale ogólnie każde niepowodzenie, nieszczęście czy zwykły smutek.

    OdpowiedzUsuń
  8. Zgłaszam się! ;)
    Obserwuję jako Patrycja Waniek, lubię jako Patrycja Waniek ;)
    patrycja.dorotka@gmail.com
    Udostępniam w g+

    Zimę przetrwać pozwala mi, jakby to schematycznie u mola książkowego nie zabrzmiało, książka, najlepiej taka znana, lubiana, którą już nie raz czytałam, a nawet mimo jej głupoty, wad, które inni dostrzegają, ja po nią sięgam i czytam z radością. ;) Uwielbiam chwile, kiedy mogę się wyłączyć, usiąść w fotelu z kubkiem gorącego kakao i czytać. To odpędza wszelkie smutki i poprawia samopoczucie, nie ważne jak zimno byłoby za oknem. ;)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie!
Będzie mi bardzo miło jeśli dasz znać co myślisz o tym poście :)