[ZAPOWIEDŹ]: Będę Cię szukał, aż Cię odnajdę - Krzysztof Koziołek

Będę Cię szukał, aż Cię odnajdę

Autor: Krzysztof Koziołek

Data premiery: 14 kwietnia 2016

Liczba stron: 422

Cena: 39,00 zł

"Będę Cię szukał, aż Cię odnajdę" to brawurowy thriller lubuskiego pisarza Krzysztofa Koziołka. Autor połączył w nim losy Andrzeja Sokoła oraz Sary Bednarz. Myliłby się jednak ten, kto pomyśli, że to te postaci – znane z innych książek Koziołka – również tu będą grały główne skrzypce. Kluczem do rozwiązania zagadki jest bowiem Wespazjan Cudny: licealista, który w dniu 18 urodzin wraca do domu, a w nim – zamiast przyjęcia niespodzianki – znajduje ciała zamordowanych rodziców. Ktoś chce także zabić jego, chłopakowi udaje się uciec, zostaje jednak ranny i trafia do szpitala, a stamtąd do aresztu pod zarzutem podwójnego morderstwa, gdyż miejsce zbrodni spreparowano tak, aby to na niego rzucić podejrzenia.

Wally – bo tak mówią na niego koledzy i koleżanki – nie ląduje jednak za kratkami, tylko wpada w łapy tajemniczych mężczyzn. Udaje mu się z nich wyrwać, ale musi uciekać przed bezwzględnymi prześladowcami oraz wymiarem sprawiedliwości. W tym samym czasie bliscy chłopaka angażują do pomocy dziennikarza Andrzeja Sokoła i jego życiową partnerkę Sarę Bednarz, na co dzień wysokiego oficera ABW. Sokół – jak to Sokół – gwarantuje niesamowitą porcję humoru, Sara Bednarz zaś dostarczy tej zmysłowej iskry, którą można było podziwiać na łamach thrillera "Premier musi zginąć". Oboje razem sprawią, że akcja będzie pędzić niczym oryginalne włoskie Pendolino.

Wkrótce losy Sokoła, Sary Bednarz i Wally'ego połączą się w nić, która doprowadzi ich do dwóch dziewczyn urodzonych dokładnie tego samego dnia i w tym samym momencie, co chłopak. Okazuje się, że jedna z nich to Kesja, siostra Cudnego, a Wally'ego łączy się z nią znacznie więcej niż tylko braterska więź.

Jednak tego, co w thrillerze "Będę Cię szukał, aż Cię odnajdę" jest najważniejsze, nie można zdradzić...